Mąka migdałowa bardzo fajnie sprawdza się w słodkich wypiekach, jednak ze względu na dużą zawartość kwasów wielonienasyconych (głównie omega-6) używam jej tylko do ciastek lub naleśników, gdzie czas obróbki termicznej jest dość krótki. Ten przepis znalazłam na wielu zagranicznych blogach, ostatecznie inspiracją był ten ze strony nomnompaleo. Ciastka robi się bardzo szybko i z niewielu składników. Można zostawić je bez dodatków lub dodać gorzką czekoladę, rodzynki, orzechy. Najlepiej smakują lekko schłodzone w towarzystwie dobrej kawy.

Składniki na 16 sporych ciastek:

  • 2 szklanki (227g) mąki migdałowej
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
  • 1/8 łyżeczki soli
  • 1/3 (100g) syropu klonowego (można spróbować z lejącym miodem)
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (lub ziarenka z 1/3 laski wanilii)

Opcjonalne dodatki:

  • Gorzka czekolada, pokrojona w kostkę
  • Orzechy, delikatnie rozdrobnione
  • Garść rodzynek

Sposób wykonania:

1)      Piekarnik nagrzej do 165*C.

2)      Blaszkę do pieczenia wyłóż papierem i odłóż na bok.

3)      W dużej misce wymieszaj: mąkę migdałową, proszek i sól. Następnie dodaj syrop klonowy/miód i ekstrakt waniliowy.

4)      Wymieszaj do połączenia wszystkich składników.

5)      Jeśli dodajesz czekoladę/orzechy/rodzynki to wmieszaj je do ciasta.

6)      Łyżką nabieraj porcję ciasta i uformuj z niej kulkę.

7)      Ułóż kulki ciasta na papierze, w odległości ok. 5cm od siebie.

8)      Za pomocą palców delikatnie rozpłaszcz kulki ciasta.

9)      Włóż blaszkę do piekarnika i piecz przez 10-12 minut, w opcji bez termoobiegu, do delikatnego zezłocenia.

10)   Wyciągnij, po 5 minutach wystudź na kratce i zajadaj.

 

 

Wartości odżywcze dla 2 ciastek (z dodatkiem 40g czekolady 85%, garści orzechów włoskich i rodzynek):

Kcal: 245

Białko: 7g

Tłuszcz: 17,5g

Węglowodany: 14,5g

Błonnik: 4g